piątek, 12 czerwca 2009

Różności

Przynajmniej szczerze to powiedział
Niedawno Microsoft uruchomił nową wyszukiwarkę internetową. Podobno ma ambitne plany, żeby przejąć rynek Google'a. Nie sądzę, żeby mu się to udało. Dla milionów ludzi 'wyszukiwarka' (jeśli ją w ogóle odróżniają od przeglądarki) = Google.
Jeśli o mnie chodzi, to też na razie nie widzę konkurenta dla Google'a.
Ale nie o tym miało być. Otóż chciałem zobaczyć tego Binga (bo tak się nazywa ta nowa wyszukiwarka), wklepuję www.bing.com, i co się moim oczom ukazuje?
Jako tło przeglądarki było ustawione (przynajmniej jeśli się korzysta z internetu we Francji) zdjęcie z Saint Briac (w Bretanii). Zdjęcia się zmieniają, dzisiaj już jest jakaś pustynia, ale tamtego dnia, moje pierwsze odwiedziny i zdjęcie miasteczka, które bardzo dobrze znam :)
A to taki zrzut ekranu z MapsGoogle Tak od jakiegoś czasu wygląda moje życie.

Nie wiem czy to w jakiś sposób jest znaczące, ale dlaczego jedyna modlitwa dla mężczyzn na pewnym portalu, to modlitwa o wolność? I to w dodatku codzienna!

Brak komentarzy: