piątek, 12 czerwca 2009

Różności

Przynajmniej szczerze to powiedział
Niedawno Microsoft uruchomił nową wyszukiwarkę internetową. Podobno ma ambitne plany, żeby przejąć rynek Google'a. Nie sądzę, żeby mu się to udało. Dla milionów ludzi 'wyszukiwarka' (jeśli ją w ogóle odróżniają od przeglądarki) = Google.
Jeśli o mnie chodzi, to też na razie nie widzę konkurenta dla Google'a.
Ale nie o tym miało być. Otóż chciałem zobaczyć tego Binga (bo tak się nazywa ta nowa wyszukiwarka), wklepuję www.bing.com, i co się moim oczom ukazuje?
Jako tło przeglądarki było ustawione (przynajmniej jeśli się korzysta z internetu we Francji) zdjęcie z Saint Briac (w Bretanii). Zdjęcia się zmieniają, dzisiaj już jest jakaś pustynia, ale tamtego dnia, moje pierwsze odwiedziny i zdjęcie miasteczka, które bardzo dobrze znam :)
A to taki zrzut ekranu z MapsGoogle Tak od jakiegoś czasu wygląda moje życie.

Nie wiem czy to w jakiś sposób jest znaczące, ale dlaczego jedyna modlitwa dla mężczyzn na pewnym portalu, to modlitwa o wolność? I to w dodatku codzienna!

środa, 10 czerwca 2009

Ocholera

Dzisiaj dostałem mejla, że jednak moja obrona będzie 19 czerwca, a nie jak liczyłem 24 :/ Mój projekt jeszcze leży w powijakach, a powinienem go oddać 8 czerwca (10 dni przed obroną należało to zrobić). Nie wiem jak się z tego wygrzebię. Łudziłem się, że będzie 24, wtedy wszystko wydawało mi się faisable, ale teraz to dupa zimna...

Tak wygląda moja celka (a właściwie jej fragment), z której prawie nie wychodzę. Tylko do toalety i jak się już jedzenie kończy to do Lidla. No i też do Nathana ostatnio wczoraj poszedłem, żeby oddać raport.

wtorek, 9 czerwca 2009

Oddanie raportu

Dzisiaj oddałem raport. Nawet go nie przeczytałem po wydrukowaniu. Już nie mogłem na niego patrzeć, bo wiązał się z tym odruch wymiotny. Teraz pozostaje jeszcze projekt roczny, na którego zrobienie mam czas do poniedziałku.

poniedziałek, 8 czerwca 2009

Dlaczego nie działa?

Bo kupiłem bezkofeinową :/
Szablon z muru na mojej uczelni. Czy to nie jest scena z jakiegoś filmu? Zapewne, tylko z jakiego?

Dwa wydarzenia

1) Piotrek wyjechał do Polandii. Godnie go pożegnaliśmy, przesiedzieliśmy u niego całą noc - ale przynajmniej dzięki temu się nie spóźnił na samolot ;) Nawet go na stację odprowadziliśmy.
Smutno jakoś tak. Znów się coś kończy, znów coś zaczyna.2) Wybory do Parlamentu Europejskiego. Bardzo niska frekwencja w Polandii. Wstyd, dla tych którzy nie poszli zagłosować. Mój kandydat nie zostanie europosłem. Trochę szkoda, ale najważniejsze, że PO zdystansowała PiS. Niestety, dwie największe porażki polandzkiej polityki pojadą do Strasbourga - Richard Czarnecki (po raz drugi tam się znajdzie) i Zbigniew Ziobro. Wstyd dla Krakowa!
EDIT, wiadomość z ostatniej chwili.
Mój kandydat nie tylko zostanie europosłem, ale kilkanaście minut po zamknięciu lokali wyborczych został ojcem. Podwójne gratulacje!

sobota, 6 czerwca 2009

Przedłużenie stażu

W Nathanie popracuję do końca sierpnia. Do pracy wracam 15 czerwca. Będę miał urlop w lipcu, a potem już do samego końca praca, praca, praca.
Co będę robił później, a przede wszystkim gdzie - nie mam pojęcia.

wtorek, 2 czerwca 2009

Żyć nie umierać

Czy ktoś ma lepiej ode mnie? Gdybym jeszcze nie musiał spędzać najpiękniejszych czerwcowych nocy nad raportem, projektem rocznym i prezentacją na obronę :/