I jeszcze trochę dorzucam
czyli urlop w Bretanii.
Później będzie więcej.
Powoli więcej informacji
Tak (w dużym przybliżeniu) wyglądała nasza trasa. Na czerwono to co rowerem, a na niebiesko to co pociągiem. Dzisiaj podliczyłem - rowerem przejechaliśmy 433,5 km.
Afficher Tour de Bretagne 2009 sur une carte plus grande
czyli urlop w Bretanii.
Później będzie więcej.
Powoli więcej informacji
Tak (w dużym przybliżeniu) wyglądała nasza trasa. Na czerwono to co rowerem, a na niebiesko to co pociągiem. Dzisiaj podliczyłem - rowerem przejechaliśmy 433,5 km.
Afficher Tour de Bretagne 2009 sur une carte plus grande
1 komentarz:
normalnie nie możesz się opędzić od paparazzi... :)
Weź napisz coś po naszemu, bo z tej gazety rozumiem jeno Stefan i Stanisław, 26 i 30 :)
Ja na rowerowanie za 1,5 tygodnia.
Pozdrowery
bL
Prześlij komentarz